Kazek Urbańczyk
Strona Zespołu Synodalnego

Duch Prawdy

Materiały dyskusyjne na luty 1998

Temat poprzedni       Spis treści       Temat następny
Powrót do strony katolickiej   Powrót do strony głównej
Chętnie poznam Twoje uwagi, napisz pod:   kazeku@poczta.onet.pl

Widzieć

Góra strony       Ocenić       Działać       Stopka strony

1. Jezus nie odpowiedział Piłatowi na pytanie: "Co to jest prawda?". Ale mówił: "Ja jestem drogą, prawdą, życiem..."

2. Przeciętny wierny, choć wielokrotnie te słowa słyszał, nie bardzo wie, jak ma się do nich odnieść. Dla dzisiejszego człowieka prawda to opis rzeczywistości. Takie rozumienie odziedziczyliśmy po grecko-rzymskiej kulturze. Dla biblijnych Izraelitów prawda była czymś innym - był to punkt oparcia, coś co stałe, pewne, niezmienne (bliższe dzisiejszego terminu "dogmat").

3. W dzisiejszym świecie wiele słychać o pluralizmie, także co do "prawd". Każdy ma prawo do "swojej prawdy". Wielu wątpi, co do istnienia obiektywnej prawdy. Ten sceptycyzm i relatywizm mają genezę we współczesnej nauce, w której okazało się, że fakty można interpretować tak, albo inaczej; i nieraz interpretacje są równie dopuszczalne, choć mogą mieć przeciwstawne implikacje filozoficzne. Prawda naukowa przestała być niewzruszona, a względność naukowej interpretacji świata przeszła z nauki na inne dziedziny.

4. W dużej mierze wynika to z powierzchownej znajomości nauki, która jednak opisuje rzeczywistość istniejącą obiektywnie. I stare teorie naukowe okazują się szczególnymi przypadkami lub przybliżeniami teorii nowych. Nowa teoria nie zaprzecza osiągnięciom starej. Relatywizm i sprzeczności wiążą się z uogólnianiem, z ekstrapolacją teorii poza ich zakres stosowalności.

5. Innym źródłem sceptycyzmu jest wpływ wschodnich synkretyzmów, które się przedstawiają, jako religie "wolne od dogmatów", poglądy pozbawione "-izmów" (co nie do końca bywa prawdziwe). Razem ze sceptycyzmem, co do prawdy, pojawia się lekceważenie tego, który zwany jest ojcem kłamstwa - szatana.

6. Warto pamiętać, że otaczająca nas rzeczywistość jest poznawalna w ograniczonym zakresie. Zakres ten poszerza się w miarę, jak się rozwija aparat pojęciowy człowieka. Dotyczy to zarówno świata przyrody jak i objawienia religijnego. W Starym Testamencie Bóg przekazywał Objawienie stopniowo, część patriarchom, więcej Mojżeszowi, z kolei Dawidowi, Salomonowi, potem prorokom. I dziś z biegiem lat Kościół coraz lepiej rozumie prawdę zawartą w Ewangelii Jezusa Chrystusa.

7. Może to się wydawać dziwne, ale szarym ludziom nieraz trudno pogodzić się z tym stopniowym rozwojem ludzkiego poznania. Trudno im pojąć, dlaczego wszechmocny Bóg nie mógł objawić za jednym razem całości i dopilnować, by człowiek zrozumiał wszystko i właściwie.

8. Nasze życie upływać więc musi na nieustannym dążeniu do prawdy, na poszukiwaniu prawdy. Czy jednak dzisiejszy człowiek naprawdę poszukuje prawdy? Analiza mass mediów sugeruje, że szuka raczej informacji, a zwłaszcza sensacji. Stąd media nastawiają się na ukazywanie wszystkiego, co sensacyjne, niezwykłe, odbiegające od normy i dostarczają obrazu rzeczywistości o wypaczonych proporcjach, a więc kłamliwego.

9. W mediach na drodze do prawdy stoi pieniądz. Media chcą funkcjonować. Mogą funkcjonować za reklamę, będącą kłamstwem. Reklama wymaga jak największego ściągnięcia odbiorców. Nie chodzi więc tu o prawdę, chodzi o to, by się dobrze sprzedać..

10. Jest jednak Radio Maryja - dowód, że można zdobyć odbiorców bez reklam, epatowania seksem czy przemocą. Ale Radio Maryja płaci za to cenę: polityka, choć stanowi margines w tym radiu, prezentuje prymitywną, nieprawdziwą, spiskową wizję świata. Ludzie chętnie słuchają, że gdyby nie masoni, krypto-żydzi i polskojęzyczni tubylcy, mielibyśmy obfitość wszelkich dóbr. Ludzie chętnie słuchają, że świat jest pełen łobuzów i łajdaków, od których oni - prawdziwi Polacy-katolicy mogą się czuć lepsi.

11. Ludzie niechętnie dają wiarę, że ktoś drugi jest uczciwy, chętnie zaś powtarzają, często niesprawdzone pogłoski, że ktoś jest łapownik, a ktoś drugi agent. Rozpowszechnianie plotek, nawet gdy nie są oszczerstwem a jedynie obmową, niewiele ma wspólnego z prawdą.

12. Sceptycyzm co do istnienia obiektywnej prawdy odzwierciedla się w hierarchii wartości, jaką ludzie się kierują. Pewnego rodzaju bożkiem stała się wolność, nieraz rozumiana anarchistycznie.
Ale czy bojownicy prawdy, którzy z niej robią oręż walki przeciw drugiemu człowiekowi, naprawdę dają pierwsze miejsce prawdzie? Przecież sami traktują ją instrumentalnie.

13. Po zwróceniu uwagi na wszystkie ułomności, jakimi bywa obarczona nasza postawa wobec prawdy, trzeba dostrzec, że w Kościele nie brak ludzi, w których życiu prawda właściwie rozumiana (czyli Bóg) jest na pierwszym miejscu. Którzy żyją według Ducha i pozwalają się Jemu prowadzić do pełniejszego poznania Prawdy. Niekoniecznie musi tu chodzić o wiedzę teologiczną czy filozoficzną. Może to obejmować kształtowanie własnego sumienia.

Ocenić

Góra strony       Widzieć       Działać       Stopka strony

1. Jezus zapowiadając zesłanie Ducha Świętego, nazwał Go Duchem Prawdy.
Ten Duch będąc kimś innym niż Jezus doprowadza do doskonałości obecność Jezusa na ziemi. Podobnie jak Jezus jest obecny w wierzących, podobnie jak Jezus jest wśród nich obecny na zawsze.
Jest on Duchem prawdy (J 14,17; 16,13), tej prawdy, którą jest Jezus. Tej prawdy, która będzie elementem chwały oddawanej Ojcu (J 4,23n)

2. Ten Duch aktualizuje nauczanie Jezusa: On wszystkiego nauczy i przypomni wszystko, co wam powiedziałem (J 14,26) Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi (J 16,13-15).

3. Duch Prawdy nie tylko objawia prawdę, która jest przeciwstawieniem błędu, daje on świadectwo Chrystusowi w procesie, który świat wytoczył Chrystusowi wśród Jego uczniów. Dokona zawstydzenia świata, który Chrystusa nie przyjął. (J 16,8-11).
To działanie Ducha Świętego nie dzieje się poza nami, ale właśnie poprzez wierzących. Duch Święty daje świadectwo Chrystusowi i sprawia, że uczniowie świadczą o Nim i przez Niego. Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. (J 15,26-27)

4. Duch Święty wzbudza w nas wiarę, bez jego pomocy nikt nie może powiedzieć Panem jest Jezus .
Duch Święty nie tylko pobudza wiernych do Ewangelizacji i pomaga w zrozumieniu treści Objawienia, a także zapewnia, że w Kościele trwać będzie zawsze ta sama prawda, jaką Apostołowie usłyszeli od swego Mistrza. I że Pismo święte spisane zostało pod natchnieniem Ducha Świętego.

5. Miłujmy czynem i prawdą , nie słowem i językiem (1J 3,18)

Brak czasu nie pozwolił na pełniejsze opracowanie "Ocenić".
Warto znaleźć coś na temat roli Ducha Świętego w kształtowaniu ludzkiego sumienia.
Można coś na temat prawdy, jako wartości jednej z najwyższych (np. w stosunku do wolności).
Coś na temat mass mediów i potrzeby by służyły prawdzie
Coś na temat prawdy skierowanej przeciw komuś - raniącej i bolesnej, która wymyka nam się spod kontroli (Pkt 6 z kazanie Jana Pawła II na Błoniach Krakowskich podczas ostatniej pielgrzymki)

Działać

Góra strony       Widzieć       Ocenić       Stopka strony

1. Prawda to coś więcej niż opis otaczającego nas świata. Prawda to jest to, na czym opieramy całe swe życie, w czym pokładamy nadzieję na przyszłość, na wieczność. O prawdzie świadczymy nie tylko tym, co wypowiadamy, ale jeszcze bardziej tym, jak postępujemy i czym kierujemy się w naszym postępowaniu.

2. W naszym postępowaniu musimy kierować się głosem sumienia. Ale musimy pozwolić, by to nasze sumienie kształtował Duch Prawdy, Który prowadzi nas ku całej prawdzie i Który przypomina nam słowa Jezusa.

Jeśli Bóg, jeśli Jezus jest w moim życiu na właściwym miejscu, to wszystko wokół się porządkuje. Duch Święty może nas pouczać o prawdzie i ku niej prowadzić.

3. Musimy umieć rozróżniać, na czym polega tolerancja różnych poglądów, na czym niedyskryminacja, równouprawnienie i wreszcie całkowity sceptycyzm. Zgoda, by ludzie trwający w błędzie mogli swe poglądy głosić nie oznacza, że dla nas błąd przestaje być błędem a prawda - prawdą. I powinno nas to tym bardziej zobowiązywać do świadczenia o prawdzie.
Nasze świadectwo nie będzie jednak skuteczne, o ile nie będzie poprzez nas świadczył Duch Prawdy.

4. Jaka jest nasza postawa wobec ludzi, którzy tkwią w błędzie? Czy pragniemy ich przekonać, podzielić się z nimi naszą radością? Czy też pognębić ich i zatryumfować nad nimi? A może zmusić siłą do nieszczerego przyznania nam racji?

5. Dobrze rozumiana nauka może być sojusznikiem w przeciwstawianiu się postmodernistycznemu sceptycyzmowi.
Wartości np. prędkości światła nie przyjmuje się dowolnie, jaka komu jest wygodniejsza. Nie ustala się jej też w "demokratycznym" głosowaniu. I choć można głosować, komu przyznać nagrodę Nobla, to jednak ten jest większym uczonym, kto bardziej zbliżył się do prawdy.

6. Na tym tle łatwiej może wytłumaczyć, na czym polega rozwój doktryny w Kościele. I łatwiej akceptować hierarchiczną strukturę Kościoła.

7. Wciąż jest wielka potrzeba wyjaśniania, na czym polega natchniony charakter Pisma Św. Co jest tu "tłem" dodanym przez ludzkiego autora, które niekoniecznie musi odpowiadać we wszystkich szczegółach naszej dzisiejszej wiedzy, co zaś jest objawioną od Boga prawdą. Warto uświadamiać ludziom, że nawet w nauce Kościoła są elementy różnego stopnia pewności.

8. Tak samo trzeba objaśniać, że opieka Ducha Świętego nad urzędem nauczycielskim Kościoła i nad papieżem nie gwarantuje automatycznie nieomylności każdego orzeczenia. Co jednak nie zwalnia nas z posłuszeństwa autorytetowi Kościoła.

9. Jak ludzi wyprowadzić z kłamstwa? Jak sprawić, by nie dawali tak chętnie wiary plotkom, obmowom, oszczerstwom?
Jak ożywić wiarę, że nie wszyscy są łajdacy i łobuzy? Że nie wszyscy politycy muszą być sprzedajni i patrzący tylko własnego interesu? I że nie tylko "nasi" mają monopol na uczciwość?

10. Czy mogą istnieć mass media oddane na służbę prawdy i tylko prawdy? W jaki sposób to osiągnąć? Jaka jest dopuszczalna granica reklam i zaangażowania politycznego w katolickich mediach?

11. Czy są sposoby przeciwstawiania się przemocy i seksowi w mediach? Przyczyną ich obecności jest potrzeba zwiększania "oglądalności" by towarzyszące programowi reklamy miały "oglądalność". Może więc organizować bojkot produktów reklamowanych przy programach przekraczających, naszym zdaniem, dozwolone granice? A może firmy korzystające z takich reklam obłożyć dodatkowym podatkiem np. na "fundusz resocjalizacji młodocianych"? A może są inne pomysły?

12. Szacunek dla prawdy możemy osiągnąć jeśli sami będziemy ludźmi prawdy i zdobędziemy szacunek dla siebie. Szanując nas - nawet przeciwnicy nasi - będą szanować głoszoną przez nas prawdę i nasze wartości.
Jeśli zaś w ich oczach zasługujemy na lekceważenie i pogardę, szacunku dla prawdy nie wymusimy nawet najlepiej skonstruowanymi ustawami parlamentarnymi.

13. Cześć oddawana Bogu w Duchu i prawdzie to msza święta. Przez uczestnictwo w Eucharystii Duch Święty nas pobudza do dzielenia się prawdą i wspiera nas na naszej drodze. Stąd możemy czerpać odwagę, która jest nam potrzebna, by żyć w prawdzie.

Góra strony    Widzieć       Ocenić       Działać