Kazek Urbańczyk
Strona Zespołu Synodalnego

Chrystus - Dobry Pasterz

Materiały dyskusyjne na wrzesień 1997

Temat poprzedni       Spis treści       Temat następny
Powrót do strony katolickiej   Powrót do strony głównej
Chętnie poznam Twoje uwagi, napisz pod:   kazeku@poczta.onet.pl

Widzieć

Góra strony       Ocenić       Działać       Stopka strony

1. Chrystus jako Dobry Pasterz to obraz wszystkim znany. Mowa Jezusa zapisana w Ewangelii wg św. Jana należy do częściej przywoływanych i komentowanych w kazaniach.

2. Stary i Nowy Testament pełne są odniesień do pasterstwa. Niestety pasterstwa w takiej postaci nie ma w Europie już od kilkuset lat. Polacy z autopsji znali jedynie pastuszków lub pastuchów, nie pasterzy. Zaś ostatnie pokolenie Polaków zna już pasterzy wyłącznie z jasełek. Stąd i nawiązania biblijne do pasterstwa są równie zrozumiałe (czy niezrozumiałe) jak rzeczywistość, którą mają przybliżać.
Nawet pasterstwo górali podhalańskich nie jest ich wyłącznym zajęciem i jedynym źródłem utrzymania, zaś pomocnik w postaci psa pasterskiego nie był starożytnym Żydom znany.

3. U ludów paserskich trzoda jest majątkiem i źródłem utrzymania a pasterstwo głównym zajęciem. Pasterz musi orientować się, gdzie w danym okresie można znaleźć pastwisko a także wodę. Gromadzi trzodę prowadzi ją na pastwiska, pilnuje, by się nie rozproszyła. Zwraca uwagę na potrzeby, dostrzega w porę objawy chorób, leczy w miarę umiejętności. Nocą któryś z pasterzy kładzie się spać w wejściu do owczarni, własnym ciałem, z narażeniem życie, odgradzając owce od drapieżników.

4. Do pasterstwa nawiązują takie terminy, jak duszpasterz, duszpasterstwo, pastorał nie tylko nazwą ale i kształtem do laski pasterskiej nawiązuje.

5. Przeciętny wierzący kojarzy: pasterz - ksiądz, arcypasterz - biskup. Skojarzenie prawidłowe. Oni są w Kościele pasterzami w pierwszym rzędzie.

6. Mniej jest słuszny wniosek, że skoro pasterzami są duchowni, to wyłącznie oni są odpowiedzialni za wiarę powierzonych sobie "owiec" i już żaden świecki, z grona owych owiec nie musi się czuć odpowiedzialny za innych, za ich wiarę.

7. Co najwyżej akceptuje się odpowiedzialność za wiarę osób sobie najbliższych, za wiarę własnych dzieci. Często jednak tę odpowiedzialność rozumie się nie jako dawanie przykładu własnym życiem, lecz jako egzekwowanie metodą przymusu formalnego spełniania praktyk religijnych, uczęszczania na religię.

8. Udział w mistycznym ciele Chrystusa, w kapłaństwie zbiorowym, łączy się też z udziałem w funkcji pasterskiej. Jeśli mamy naśladować Chrystusa, który jest Dobrym Pasterzem, to także w Jego pasterzowaniu.

9. Za niechęcią do odpowiedzialności za wiarę innych kryje się obawa, że wiąże się z tym ryzyko. Że można płacić za to zmęczeniem, chorobą, niezrozumieniem, utratą pozycji w środowisku, dobrej opinii, pracy, czasem nawet życia. Że pasterzowanie wiąże się z cierpieniem i ofiarą.

10. Na pasterzach ciąży też obowiązek przewodnictwa - dawania własnym życiem przykładu innym. Z braku tego przykładu dochodzi do zgorszenia i do szerzenia się postaw antyklerykalnych. Niestety mieliśmy tego przykładów aż nazbyt wiele w ostatnich latach.

Ocenić

Góra strony       Widzieć       Działać       Stopka strony

1. Warto rozpocząć od przypomnienia sobie najważniejszych miejsc z biblii, a więc Jer 23,1-8; Ez 34; Zach 11,4-17; Zach 13,7; Ps 23; Ps 80,2; Iz 40,11; Iz 6,9-12; Jer 10,21. Oraz Mt 18,12-14; Łk 15,3-7; J 10,1-21; J 21,15-18.

2. Jeśli ktoś ma możliwość, warto przeczytać kazania Św. Augustyna "O pasterzach" oraz "O owcach".

3. Dobry pasterz troszczy się, by owce się napasły, nie zaś by napaść samego siebie. Choć ma prawo nakarmić się mlekiem i przyodziać wełną, to jednak owcę słabą wzmacnia, dba o zdrowie chorej, skaleczoną opatruje, chroni zresztą też owce mocne i tłuste. Owcę zabłąkaną sprowadza z powrotem, zagubionej będzie szukał, nawet odbieżawszy pozostałych owiec (w bezpiecznym miejscu). Pilnuje by owce nie tratowały pastwisk bez potrzeby, by pijąc wodę nie pozostawiały jej zmąconej, by silne, tłuste owce nie odpychały słabych i chudych. Nie ucieka się wobec owiec do przemocy ani okrucieństwa. Pilnuje by owce się nie rozproszyły, a jeśli się rozproszą, gromadzi je na nowo. Broni owiec przed wilkiem drapieżnym, gotów życie swoje oddać za owce. Każdą z owiec zna po imieniu a i one jego znają i za jego głosem idą.

4. Jezus - Dobry Pasterz zna swoje owce i one Go znają podobnie jak Jego zna Ojciec i On zna Ojca. Celem Jego jest by zgromadzić i owce, które nie są z Jego owczarni, tak by była jedna owczarnia i jeden pasterz.

5. Pasterz to tytuł, który wyjątkowo odnosi się do Boga Ojca. Z reguły dotyczy on Mesjasza, przywódcy Ludu Bożego, potomka Dawida. Przyszły Mesjasz - Dobry Pasterz jest przeciwstawiany złym pasterzom - historycznym królom Izraela i Judy. Określenie się Chrystusa, że jest Dobrym Pasterzem ma długie tradycje biblijne.

6. Chrystus swą misję pasterską przekazał uczniom, a w pierwszym rzędzie Św. Piotrowi (paś owce moje). Dlatego papież i kolegium biskupów odgrywają w Kościele rolę szczególną. Z ramienia biskupów działają kapłani z ich upoważnienia także świeccy.

7. Z różnych tytułów Chrystusa, z tytułem Pasterza jest związane najwięcej cech opiekuńczych, cech najbliższych rodzicielskim. Dobry Pasterz kocha swą trzodę. Troszczy się o każdą z owiec indywidualnie, zwłaszcza o te słabsze, potrzebujące pomocy.

Działać

Góra strony       Widzieć       Ocenić       Stopka strony

1. Dobry Pasterz to wzór do naśladowania głównie do kapłanów, ale nie wyłącznie.

2. Pasterzowanie jest trudne, bo wymaga zapominania o sobie a kierowania się dobrem powierzonych sobie owiec. Potrzeba słuchania, przyglądania się, dostrzegania potrzeb. Trzeba odrzucić własne złości, zapomnieć o własnych problemach i trudnościach. Nieraz potrzebna jest, w imię racji większej, rezygnacja z własnego zdania, własnej racji (nie dotyczy to zagadnień wiary i moralności ale może dotyczyć estetyki urządzenia kościoła, ołtarza, doboru pieśni śpiewanych).

3. Nie jest możliwe pasterzowanie anonimowe, pasterzowanie zbiorowe. Pasterzowanie wymaga osobistego kontaktu z owcami. Pasterz powinien znać owce po imieniu a i one powinny znać jego i umieć rozpoznać jego głos.

4. Struktura Kościoła to hierarchia pasterska. Każdy z nas na jakimś odcinku jest pasterzem, ale i każdy podlega jakiemuś pasterzowi, który jego z kolei pasie. Chrystus pozostaje naszym Najwyższym Pasterzem, który nie błądzi, nawet jeśli poszczególni pasterze czasem błądzić mogą.

5. Od Boga i Chrystusa pochodzi nasze pasterstwo. Kto jest bliżej Boga i Chrystusa jest bardziej pasterzem, niekoniecznie będąc przełożonym. Można znaleźć na to wiele przykładów w żywotach świętych.

6. Jak współpracować z Chrystusem - Dobrym Pasterzem, by nastała jedna owczarnia, nad którą będzie jeden pasterz? Jak sprawić, by każdy się czuł odpowiedzialny za Kościół? Odpowiedzialny nie tylko za własne zbawienie, ale i zbawienie wszystkich, za zgromadzenie rozproszonych dzieci Bożych w jedno. Za to przecież umarł Chrystus, a kto nie gromadzi wraz z nim - rozprasza.

7. Chrystus jest w doskonałej jedności z Ojcem. I pasterz musi być w doskonałej jedności ze swoim zwierzchnim pasterzem. I wszyscy jako owce powinniśmy być w jedności z Chrystusem. W płaszczyźnie ziemskiej jest to możliwe jedynie przez krzyż.
Nie ma więc zapewne innej drogi do jedności, jak przez krzyż.

8. Duszpasterstwo wymaga godzenia wielu elementów, z pozoru przeciwstawnych. W naszym kraju mamy przykłady gorliwych duszpasterzy, którzy tak dzielnie kijem bronią stada przed wilkami, że przepędzą też każdą zagubioną owcę, która by powrócić chciała.
Jak przypominać, że dobry pasterz nie ucieka się do przemocy, że dobry pasterz pilnuje, by owce silne nie odpychały słabych?

9. Ciągle wielu "pasterzom" wydaje się, że pasterstwo, że głoszenie Chrystusa, to mówienie. Jeśli jednak słowo nie łączy się ze świadectwem życia, głoszenie staje się pustą gadaniną. Nie można obnosić się z wiarą i postępować jak świnia.
A i mowa nie może zaprzeczać formalnie głoszonym treściom. Nie może z tych samych ust wychodzić błogosławieństwo i przekleństwo, słone źródło nie może wydać słodkiej wody.

10. Mając to ostatnie na uwadze, trzeba stwierdzić, że nie jest właściwą drogą do uzdrowienia duszpasterstwa pokrzykiwanie, czy wyklinanie złych duszpasterzy. Raczej działanie przez własny przykład.

11. Wielu twierdzi, że mówienie o odpowiedzialności wszystkich za Kościół jest demagogią. Że odpowiada ten, do kogo należy władza. Świeccy więc mogą odpowiadać tylko w granicach otrzymanej władzy. A że w Kościele władza nie należy do świeckich, więc odpowiedzialność świeckich ogranicza się do cierpienia z racji własnej bezradności.
Czy rzeczywiście jesteśmy aż tak bezradni? I czy współudział w odpowiedzialności za Kościół musi się łączyć z wyszarpywaniem władzy z rąk duchownych?

12. Pozostaje też otwarty inny problem. Symbolika pasterska tylko pozornie jest zrozumiała. Dotyczy to całej symboliki kościelnej po przemianach cywilizacyjnych ostatnich czasów. Co można zrobić, by uczynić tę symbolikę zrozumiałą?

Góra strony    Widzieć       Ocenić       Działać