Kazek Urbańczyk
Strona Zespołu Synodalnego

Rodzina przekazująca wiarę

Materiały dyskusyjne na czerwiec 1994

Temat poprzedni       Spis treści       Temat następny
Powrót do strony katolickiej   Powrót do strony głównej
Chętnie poznam Twoje uwagi, napisz pod:   kazeku@poczta.onet.pl

Widzieć

Góra strony       Ocenić       Działać       Stopka strony

1. Tradycyjnie w rodzinnym wychowaniu religijnym dominują nakazy i zakazy, uzupełniane na lekcjach religii encyklopedyczną wiedzą. Towarzyszy temu wdrażanie do praktyk religijnych. Brak kształtowania obrazu Boga.

2. Za duży akcent kładzie się na wartości i formy zewnętrzne, za mały na relacje osobiste z Bogiem, na zawierzenie Bogu. Bez oparcia w tych relacjach, wartości chrześcijańskie przegrywają w konkurencji z systemami neopogańskimi czy tzw. liberalnymi.

3. Obraz Boga w dużej mierze kształtuje się w dziecku na podstawie obrazu ojca. Ważne, czy ojciec właściwie spełnia swą rolę w rodzinie.

4. Kryzys rodziny i religijności są wzajemnie sprzężone. Zranienia z dzieciństwa są głębokie i bez wcześniejszego uleczenia, w wielu wypadkach powodują niezdolność do poznania Boga. Ludziom zranionym, z fałszywym obrazem Boga, często nieświadomym co w nich siedzi trudno odnaleźć właściwą drogę.

5. Im większa desakralizacja życia tym większe przywiązanie do form zewnętrznych i oprawy zewnętrznej związanej z obrzędowością (sukienka do I Komunii, filmowanie, prezenty).

6. Fałszywe obrazy Boga:

7. Właściwy obraz Boga:

8. Miłość Boża jest nam dana z góry, darmo. Na Jego miłość nie można sobie zasłużyć, ciułając dobre uczynki. Na jego miłość można odpowiedzieć dobrymi uczynkami.

9. Formy przekazu dostępne rodzinie, to rozmowy, wspólne uczestnictwo w obrzędach, modlitwa, polecanie lektury religijnej (Pismo św., książki i prasa katolicka), przykład życia. Indywidualny kontakt z kapłanem jest luksusem, dostępnym w niewielu rodzinach.

10. Niestety przykład życia w praktyce bywa nieraz zaprzeczeniem głoszonych treści. Przy ogólnie niskiej kulturze czytelniczej, lektura w wielu rodzinach nie odgrywa roli, a znajomość prawd wiary czy Pisma świętego jest mniej niż żadna.

11. Płynące z niektórych ambon nauki, zdają się sugerować, że ideałem chrześcijanina jest bezmyślny wierny, ślepo dyspozycyjny wobec duchowieństwa, spędzający jak najwięcej czasu na kościelnych nabożeństwach.

12. Fałszywemu obrazowi Boga towarzyszy często fałszywy obraz Kościoła, np:

Z reguły w fałszywym obrazie Kościoła brak właściwego miejsca na jego stronę nadprzyrodzoną.

13. Pytania:

Ocenić

Góra strony       Widzieć       Ocenić       Stopka strony

1. Przykazaniu miłości Boga towarzyszy nakaz przekazywania ich w rodzinie: Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan jedyny. Będziesz miłował twojego Pana Boga z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niechaj pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach. (Pwt.6,3-9).
Podobny przekaz wiary związany ma być z obrzędami i zwyczajami religijnymi: Gdy się was zapytają dzieci: Cóż to za święty zwyczaj, tak im odpowiecie: "To jest ofiara Paschy na cześć Pana, który w Egipcie ominął domy Izraelitów. Poraził Egipcjan, a domy nasze ocalił". (Wj.12,26-27);
Gdy cię syn zapyta w przyszłości: Co to oznacza? - odpowiesz mu: Pan ręką mocną wywiódł nas z Egiptu, z domu niewoli. Gdy faraon wzbraniał się uwolnić nas, Pan wybił wszystko co pierworodne w ziemi egipskiej, zarówno pierworodne z ludzi, jak i z bydła, dlatego ofiaruję dla Pana męskie pierwociny łona matki i wykupuję pierworodnego mego syna. Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i ozdobą między oczami przypominając, że Pan potężną ręką wywiódł nas z Egiptu. (Wj.13,14-16);
Gdy cię syn twój zapyta kiedyś: Co to za znaczenie świadectw praw i nakazów, które wam zlecił nasz Bóg, Pan, odpowiesz swojemu synowi: Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie i wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką. Uczynił na oczach naszych znaki i cuda, przeciwko Egiptowi, faraonowi i całemu jego domowi. Wyprowadził nas stamtąd, by iść z nami i przyprowadzić nas do ziemi, którą poprzysiągł dać przodkom naszym. Wtedy rozkazał nam Pan wykonywać wszystkie te prawa, bać się naszego Pana Boga, aby zawsze dobrze nam się wiodło i aby nas zachował przy życiu, jak to dziś czyni. Na tym polega nasza sprawiedliwość, aby pilnie przestrzegać wszystkich tych poleceń wobec naszego Pana Boga, jak nam rozkazał. (Pwt.6,20-25).

2. Cała księga Tobiasza (zwłaszcza r.4) jest właściwie opisem rodziny przekazującej wiarę.

3. Postawę dziecka otwartego na wiarę poleca nam Jezus: Jeśli się nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego (Mt.18,2-5). Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do mnie, do takich bowiem należy królestwo niebieskie (Mt.19,14-15).

4. Celem wychowania nie jest ukształtowanie przez wychowawców gotowego, dojrzałego chrześcijanina, lecz wprowadzenie na drogę, na której sami tę dojrzałość mogą osiągnąć, oraz zachęta i pomoc w podążaniu.

5. Rodzice, ponieważ dali życie dzieciom, w najwyższym stopniu są obowiązani do wychowania potomstwa i dlatego muszą być uznani za pierwszych i głównych wychowawców. To zadanie wychowawcze jest tak wielkiej wagi, że ewentualny brak z trudnością dałby się zastąpić. Do rodziców bowiem należy stworzyć taką atmosferę rodzinna, przepojoną miłością i szacunkiem dla Boga i ludzi, aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. ... Szczególnie w rodzinie chrześcijańskiej, ubogaconej łaską... doświadczają one najpierw zdrowej społeczności ludzkiej i Kościoła; a wreszcie przez rodzinę wprowadza się je powoli do obywatelskiej wspólnoty ludzkiej i do ludu Bożego. (DWCH 3)

6. Do rodziców należy decyzja, jaki rodzaj wychowania religijnego ma być udzielony ich dzieciom (DWR 5)
Rodzice, którzy mają pierwszy i nienaruszalny obowiązek oraz prawo wychowywania dzieci, winni cieszyć się prawdziwą wolnością w wyborze szkół. (DWCH 6).

7. Oprócz tego potrzeba, aby Kościół, świadom bardzo poważnego obowiązku gorliwego troszczenia się o moralne i religijne wychowanie wszystkich swoich dzieci, darzył szczególną życzliwością i pomocą bardzo liczne szeregi tych, którzy kształcą się w szkołach niekatolickich. Czyni on to już poprzez świadectwo życia tych, którzy ich uczą i nimi kierują, już też przez działalność apostolską współuczniów, już wreszcie najbardziej przez posługę kapłanów i świeckich, którzy im głoszą naukę zbawienia sposobem dostosowanym do wieku i okoliczności, oraz użyczają im pomocy duchowej przez odpowiednie poczynania stosownie do warunków spraw i czasów. (DWCH 9).

8. Chrześcijańscy małżonkowie są wzajemnie dla siebie i dla swoich dzieci i innych domowników współpracownikami łaski i świadkami wiary. Oni są dla swoich dzieci pierwszymi głosicielami wiary i wychowawcami; słowem i przykładem przysposabiają je do życia chrześcijańskiego i apostolskiego...(DA 11).

9. Przygotowanie do apostolstwa winno się zacząć od samych początków wychowywania dzieci... Cała więc rodzina i wspólne jej życie stać się winny niejako praktyczną szkołą apostolstwa.

10. Ponadto należy tak wychowywać dzieci, by przekraczając krąg rodzinny, obejmowały one duchowo społeczności zarówno kościelne, jak i świeckie. W miejscową społeczność parafialną należy je włączać tak, by w niej uświadamiały sobie, że są żywymi i aktywnymi członkami ludu Bożego (DA 30).

11. Jest rzeczą pożądaną, by młodzież, małżonkowie, rodzice, łączyli się w przyjacielskie grupy celem wzajemnej pomocy, aby w życiu często trudnym, łatwiej i w pełniejszy sposób postępować po chrześcijańsku. (DK 6).

Działać

Góra strony       Widzieć       Ocenić       Stopka strony

1. Warunki po stronie przekazującego, to:

2. Przekaz wiary musi być przekazem zawierzenia, nie jedynie przekazem wartości. Wartości nie mogą być oderwane od podłoża. Bo zamiast być realizowane w życiu, zostaną jedynie pięknie zapisane w zeszycie, pod serduszkiem lub krzyżykiem.

3. Potrzebne jest też wychowanie do bycia w Kościele, do bycia Kościołem.

4. Dziecko musi też być przygotowane (uodpornione?) na zgorszenia. Zrozumieć, że ideałów nie ma, że do nich się dąży. Wiąże się z tym pouczenie o grzechu.

5. Formy przekazu wiary muszą być zróżnicowane, dopasowane do wieku, indywidualnych możliwości rozwojowych.

6. Rodzina nie może być pozostawiona samej sobie. Katechizacja, rekolekcje, czy misje nie mogą wyczerpywać form pomocy duszpasterskiej.

7. Pytania:

 

Lektura:
Biblia: Księga Tobiasza,
Sobór Watykański II: Dekret o apostolstwie świeckich (DA), nr, 11,30. Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim (DWCH) nr 3,7.

Góra strony    Widzieć       Ocenić       Działać