Kazek Urbańczyk
Z szuflady grafomana 


Trzy razy ramadhan/ramazan     (2006)
Relacja z wrażeń podczas ramazanu w Iraku, Bośni, Turcji
Cztery razy "Wielkie"     (2005)
Wrażenia z Chin. Był to tygodniowy pobyt służbowy pod Pekinem.
Ulubieni poeci Jan Izydor Sztaudynger     (1999)
Wspomnienie osobiste o poecie
Imiona osób zmienione     (1998)
Różne opowiadania wzięte z życia.
(Samobójstwa, przerywanie ciąży, dar proroctwa...)
Sposoby na pogodę    (1999)
W czasach młodości mej babci
Za mojej młodości
Z ostatnich czasów
Wspomnienia tatrzańskie      (1998)
Pierwszy raz w roli przewodnika
Ostatni raz w roli przewodnika
Czy nie jestem oszustem podatkowym?    (1998)
Urząd Skarbowy kontroluje moje zeznanie podatkowe PIT-31 za rok 1997.
Może zainteresować kogoś, kto przez to nie przechodził.
A może i innych...
Stawiamy stopę na niemieckim rynku   (1997)
Wydarzenia towarzyszące sprzedaży naszego oprogramowania do Niemiec
(Urząd celny, podróż, u klientów itd.)
Dlaczego Z szuflady grafomana ?
Wszelkie inne teksty powstały na zewnętrzne zamówienie. Tu prezentuję teksty, jakie pisałem dla własnej satysfakcji i niczego więcej.
A więc z pobudek grafomańskich.

Powrót do strony głównej

Ostatnie wieści rodzinne

Strona katolicka

Strona tatrzańsko-podhalańska

Strona astrologiczna