Kazek Urbańczyk
Strona Zespołu Posynodalnego

Ojcze Nasz (6)

Wola Boża a cierpienie i zło, powołanie i zaufanie Bogu

Nie mów: BĄDŹ WOLA TWOJA...,
      jeśli nie akceptujesz jej, gdy cierpisz.

Materiały dyskusyjne 2004

Temat poprzedni   Spis treści   Temat następny
Powrót do strony katolickiej   Powrót do strony głównej
Chętnie poznam Twoje uwagi, napisz pod:   kazeku@poczta.onet.pl

Stopka strony

1. Bardzo łatwo przychodzi nam akceptować wolę Bożą, jeśli się owa wola pokrywa z naszą wolą. Jak długo nie komplikuje nam ona życia, jak długo nas nie dotyka zło niezawinione (naszym zdaniem) przez nas, jak długo na nas lub naszych bliskich nie spada cierpienie, nie protestujemy.
Gdy nadejdą chwile trudne zaczyna się problem. Czy to, co nas spotyka, jest z woli Bożej (można podejrzewać, że Bóg nie jest dobry), czy też wbrew Jego woli (może nie jest wszechmogący)?

2. W najstarszych tekstach biblijnych wszystko, co przytrafia się nam, dzieje się z woli Bożej. I dobro, i zło. Hiob cierpiąc niewinnie mówi: umieliśmy przyjąć dobro z ręki Bożej, umiejmy przyjąć i zło (co nie przeszkadza mu wołać do Boga o kres swych cierpień).
Stopniowo rozwinęło się rozróżnienie: dobro jest darem Bożym, zło jedynie dopustem, za który często odpowiedzialni są ludzie.

3. Jezus modląc się w Ogrojcu, przed swą Męką i prosząc, by go ominęła, mówił: "Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!" I męka nie ominęła Go.
Każdy z nas jest wezwany, by idąc za Chrystusem niósł swój krzyż. Będąc uczniami i naśladowcami Chrystusa, możemy prosić, by ominęły nas cierpienia, ale też, jeśli nas nie ominą, musimy przyjąć je, tak jak On przyjął krzyż, jako wolę Ojca.

4. Bóg stwarzając człowieka układa zarazem wobec niego swoje plany. Z owych planów Bożych wynika powołanie, jakie przed danym człowiekiem stoi. Człowiek albo odczytuje wolę Bożą i realizuje swoje powołanie, albo ją zagłusza i realizuje własne pomysły, ale na tym źle wychodzi. Bóg przewidział dla człowieka to, co dla niego najlepsze.

5. Tak więc wobec woli Bożej względem siebie, powinniśmy mieć postawę ufności. Bóg, jak kochający ojciec doświadcza nas, ale nie chce naszej porażki ani naszej krzywdy, nie zsyła na nas zła ani cierpienia ponad siły. Ufam Bogu, że jeśli je na mnie dopuszcza, to stoją za tym jakieś racje, choć dla mnie może chwilowo niepojęte, czy niedostępne.
Nie znaczy to jednak, że musimy wobec własnego cierpienia zachować bierność. Można cierpieć z pokorą, można też z cierpieniem walczyć. Jest to w dużej mierze kwestia wyczucia.

6. Wobec cierpienia i zła, które spotyka innych należy bierności unikać. Możemy przeciwstawiać się złu, możemy łagodzić cierpienia, naprawiać krzywdy.
Trzeba bardzo się pilnować, by mówienie, że cierpienie przyszło z woli Bożej nie było przykrywką bezczynności, braku reakcji na niesprawiedliwość, braku miłosierdzia, by powoływanie się na wolę Bożą nie było obłudą.

7. Trzeba również uważać, by nie utożsamić własnej woli z wolą Bożą. Nie jest słuszne tłumaczenie braku pracy nad sobą, słowami: "Takim mnie Panie Boże chciałeś mieć, takim mnie stworzyłeś, to takiego mnie masz."

8. Najczęstszym jednak grzechem jest zapominanie o Bożej woli. Nawet wielu tym, co regularnie odmawiają Ojcze Nasz, nieraz nawet się nie śni, że może istnieć coś takiego, jak wola Boża.

9. A jednak działanie zgodne z wolą Bożą jest warunkiem zbawienia. Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie", wejdzie do królestwa niebieskiego. lecz ten, kto spełnia wolę Ojca, który jest w niebie... (Mt 7,21-23). Tym spełnianiem woli Ojca są uczynki miłosierdzia. Prorokowanie, egzorcyzmowanie, czy cuda i znaki czynione w imię Chrystusa to za mało.

10. Posłuszeństwo zalicza się do najważniejszych cnót. Z posłuszeństwa woli Bożej płynie posłuszeństwo tym, których Bóg ustanowił jako naszych rodziców, naszych przełożonych, w tym i posłuszeństwo Kościołowi. I tu również potrzebna jest roztropność tych, którzy takiego posłuszeństwa wymagają, by go nie nadużywali, zaś posłuszeństwo nie powinno wykraczać poza granice sumienia.

11. Wola Boża i nasze powołanie powinny stanowić podstawową perspektywę przy wyborze przyszłego zawodu, której inne kryteria - też ważne - są jednak podporządkowane. Ilu jednak wierzących kierowało się tym we własnym życiu? Ilu w tej perspektywie doradzało własnym dzieciom?

12. Prośba Bądź wola Twoja... kryje w sobie oddanie się do Bożej dyspozycji, o czym warto pamiętać przy codziennym odmawianiu modlitwy Ojcze Nasz.

Góra strony